Sobota, 10 XI 2007 r., godz. 10:00. Grupy z Chotkowa, Drzonkowa i Zawady wysiadają z autokaru przed szkołą nr 18, bazą dzienną Zlotu. Przy drzwiach autobusu pilot, Jarek Matan. Fot. Ola Michalska
|
10 XI 2007. Grupa z Zawady podczas pierwszego zadania terenowego (opis pozostałości linii na podstawie studiów terenowych). W tle wiadukt kolejowy nad Aleją Wojska Polskiego. Fot. Ola Michalska
|
10 XI 2007. Grupa z Zawady w trakcie badań pozostałości linii szprotawskiej w terenie: tu na wiadukcie kolejowym nad Aleją Wojska Polskiego. Fot. Ola Michalska
|
10 XI 2007. Grupa z Zawady na wiadukcie kolejowym nad Aleją Wojska Polskiego. Ważna chwila: zaraz nastąpi ciekawe odkrycie. Fot. Ola Michalska
|
10 XI 2007. Grupa z Zawady dokumentuje swoje odkrycie: ostatnie szyny jakie zachowały sie na terenie Zielonej Góry są z 1923 r. Powstały w Niemczech w Osnabrueck. Są cennym zabytkiem, który warto zachowac i uratowac. Fot. Andrzej Nowacki
|
10 XI 2007. Grupa z Zawady w trakcie dalszych badań pozostałości linii szprotawskiej w terenie: tu przed wiaduktem w ciągu ulicy Łużyckiej. Fot. Ola Michalska
|
10 XI 2007. Grupa z Drzonkowa podczas pierwszego zadania terenowego (opis pozostałości linii na podstawie studiów terenowych). W tle dawny dworzec Górne Miasto (Oberstadt). Fot. Ola Michalska
|
10 XI 2007. Grupa z Drzonkowa w trakcie badań pozostałości linii szprotawskiej w terenie: tu w miejscu rozebranych torowisk na stacji Górne Miasto (Oberstadt). Fot. Ola Michalska
|
10 XI 2007, popołudnie. Kolejne zadanie terenowe: zawody na orientację w obszarze zabudowanym. Punkty są oznacze tradycyjnymi chorągiewkami a dodatkowo opisane w postaci rebusów.
Fot. Andrzej Nowacki
|
10 XI 2007, wieczorem. Niestety rozpadał się deszcz, zaplanowanego ogniska w lesie nie będzie. Rozpalimy je.... na sali gimnastycznej Gimnazjum nr 1. Mamy nowy konkurs: która grupa najszybciej rozpali swój kawałek ogniska ? Fot. Andrzej Nowacki
|
A oto efekt konkursu: "zimne ognisko" po środku sali gimnastycznej Gimnazjum nr 1. Fot. Andrzej Nowacki
|
A tak też można sfotografowac nasze ognisko. Nazwałbym to "zaczarowanym kręgiem", wokół którego bawiliśmy się przy piosenkach i skeczach prawie do północy. Fot. Andrzej Nowacki
|
11 XI 2007. Zakończenie Zlotu w Gimanzjum nr 1. Grupa z Drzonkowa prezentuje zdobyte trofea. Fot. Ola Michalska
|
11 XI 2007. Zakończenie Zlotu w Gimanzjum nr 1. Grupa z Chotkowa i jej zdobycze. Fot. Ola Michalska
|
11 XI 2007. I to już naprawdę koniec Zlotu. Jeszcze tylko spacer wzdłuż dawnych murów obronnych miasta Zielona Góra. Kończy się już chyba jesień, bo Winny Gród żegna nas śnieżycą. Dzięki temu my się żegnamy bitwą na śnieżki... Fot. Andrzej Nowacki
|