Zielona Góra Górne Miasto
Kilometraż liczony od Dworca Szprotawskiego w Zielonej Górze: 3,2 km
Kilometraż liczony od stacji w Szprotawie: 47,5 km
Nazwa niemiecka: Grünberg Oberstadt, Grünberg Süd
Nazwy polskie: Zielona Góra Południowa
Ostatnia nazwa polska stacji: Zielona Góra Południowa
Drugi w kolejności (licząc od początku kolejki) dworzec zielonogórski powstał na tzw. Dzikich Łąkach(Latwiese), obok wytwórni win Buchholza (późniejsza Lubuska Wytwórnia Win przy ul. Moniuszki). Dziś jest to plac między ulicą Moniuszki, Jaskółczą a Ogrodową, teren między starym miastem a "nowymi" osiedlami mieszkaniowymi (z lat 60-tych, 70-tych XX w.). Obecnie teren stacji stanowi zaplecze i parking marketu Netto. Stacja (dworzec kolejo
Od strony ul. Jaskółczej były co najmniej dwie krawędzie peronowe (były to prawdopodobnie tzw. perony jednokrawędziowe, do tego bardzo niskie, prawie w ogóle nieakcentowane). Na terenie samej stacji było ok. 6 - 8 (sześciu - ośmiu) nitek torów, wszystkie prawdopodobnie przelotowe (tzn. bez ślepych torów bocznych). Z obrębu stacji odchodziły też dwie bocznice – widoczna do dzisiaj bocznica do byłej wytwórni win, oraz bocznica do nieistniejących już zakładów (w okresie PRL hurtowni obuwia), której przebieg można odczytać już tylko po układzie zachowanych ogrodzeń na zapleczu dworca oraz tor przy rampie czołowej, schodzący się z torem głównym przed przejazdem przez ulicę Ogrodową (betonowe czoło przy garażach). W bezpośrednim sąsiedztwie stacji zaczynały się jeszcze dwie dodatkowe bocznice (na wysokości ul. Kukułczej [ze słynną obrotnicą i traktorem, wciągającym - w latach powojennych - wagony do zakładów budowlanych / po obrotnicy zostało tylko betonowe czoło oporowe] oraz na wysokości dzisiejszych wieżowców przy ul. 1 Maja), po których nie ma żadnych śladów co najmniej od połowy lat 70-tych.
Była to główna stacja Kleinbahn Grűnberg - Sprottau, na której od poł. lat 30-tych (a więc w okresie drugiego - i ostatecznego - kryzysu ekonomicznego spółki kolejowej) pociągi pasażerskie zaczynały i kończyły bieg a którą zbudowano w 1911 roku jako miejsce, w którym ześrodkowano wszystkie, najważniejsze urządzenia techniczne do obsługi całej kolei (stacja macierzysta - bazowa kolei szprotawskiej). Dewastację układu terenowo - architektonicznego stacji rozpoczęto jeszcze na przełomie lat 60-tych i 70-tych, obudowując torowiska i dworzec garażami (I faza, garaże narazie poza torowiskami). Jeszcze na bocznych torach stały stare drewniane wagony mieszkalne, gdy zaczęto również wycinać odcinki torów i budować nowe garażowiska (II faza, lata 80-te). Niemniej aż do 2002 r. stacja była czynna (po głównym torze jeździły składy towarowe do wytwórni win, Polskiej Wełny, Zefamu, browaru, Dometu i spółdzielni drzewnej na Jędrzychowie, na bocznych - często wyczekiwały zestawy towarowe), zachowane były praktycznie wszystkie rozjazdy stacyjne (nitki torów) oraz budynek własnych warsztatów remontowych kolei szprotawskiej z muru ceglanego i szachulcowej konstrukcji z belek drewnianych (warsztaty obsługiwały całą kolej). Był on zwany potocznie „parowozownią” a okoliczni mieszkańcy opowiadali, iż pamiętają pozostałości obrotnicy (nie ma pewności czy była akurat tutaj również właśnie i parowozownia, wiadomo natomiast, iz druga była na przeciwstawnym końcu kolei, w Szprotawie). Budynek ten zapewne liczni mieszkańcy miasta pamiętają jako piekarnię Mariańskiego, funkcjonującą do czasu jej zburzenia i budowy marketu Netto. Obok stała oryginalnie zachowana pompa do parowozów, uwieczniona zarówno na zdjęciach sprzed 1945 r. jak i współczesnych. Jak podaje Andrzej na stronie www.kolej.one.pl widoczna na zdjęciach wieża z prawej strony warsztatów (stanowiąca integralną część całego budynku) była jednocześnie wieżą wodną. Obiekty te zburzono w styczniu 2003 r. i obecnie, po omówionej wyżej zabudowie terenu garażami i marketem „Netto”, po całytm zabytkowym układzie stacji, pozostał tylko charakterystyczny budynek dworca z czytelnymi wszystkimi detalami, same tory nie dochodzą już nawet do niego, kończąc się w połowie placu dawnego dworca, kilkadziesiąt metrów za przejazdem przez skrzyżowanie ulic 1 Maja, Wiśniowej, Moniuszki i Jaskółczej. W głównym budynku podworcowym są mieszkania a sam dom stanowi własność PKP. Między charakterystycznymi, łukowatymi oknami, jeden z mieszkańców, pan K. Falenta, ostatnio zawiesił stary, dworcowy zegar. Jak sam twierdzi, "na pamiątkę". Pamiątka, co ciekawe i ważne, działa, odmierzając, miejmy nadzieję, lepsze czasy dla zabytkowej kolejki. PTKraj. przymierzał się do uzyskania od właściciela budynku wolnego, pustego pomieszczenia na parterze (być może dawna poczekalnia) i zrobienia w nim izby pamięci oraz świetlicy dla miłośników kolejki szprotawskiej. Póki co, udało się (od 01 kwietnia 2009 r.) uzyskać pomieszczenia, przylegającego od północy do głównego budynku, dawnego magazynu dworcowego. Członkowie działającego przy Towarzystwie Klubu Miłośników tworzą już w tym miejscu placówkę muzealną (o charakterze klubowym i badawczym).
[1] Na podstawie ówczesnej ikonografii i współczesnego oglądu
Serwis powstał i funkcjonuje dzięki środkom finansowym Gminy wiejskiej Zielona Góra