11 XI 2008. Po obiedzie. Spakowani, czekamy przed szkołą na autokar, który podwiezie nas na miejsce startu spaceru do Jarogniewic. Fot. M. Bonisławski
|
11 XI 2008. Wczesne popołudnie. Bagaże zabrał już autokar (oj, będzie czekał dopiero aż w Jarogniewicach... !)A my czekamy przy działkach "Sawanna" na wymarsz.... Fot. M. Bonisławski
|
11 XI 2008. Czekamy przy działkach na wymarsz nie sami.... To się nazywa chyba nordic walking, czy jakoś tak. Dziwnie się nazywa i dziwni to ludzie, ci starsi: z czego oni tak się cieszą ? Ponoc trzeba będzie iść ponad 4 km ! Fot. B Boczar
|
11 XI 2008. I jeszcze ten Prezes... Gada, że będzie fajnie tak iść. Jak mu tak fajnie, to może niech sam idzie... ? Fot. B. Boczar
|
11 XI 2008. To też są uczestnicy Zlotu, naprawdę ! Jak, waszym zdaniem, prezentują się turyści na szlaku kolejki między wsią Ochla a rzeczką Śląska Ochla z kijkami do nordic walking ? Fot. B. Boczar
|
11 XI 2008. To też są uczestnicy Zlotu, naprawdę ! Jak, waszym zdaniem, prezentują się turyści na szlaku kolejki między wsią Ochla a rzeczką Śląska Ochla z kijkami do nordic walking ? Fot. B. Boczar
|
11 XI 2008. Wszyscy szczęśliwie dotarli na biwakowisko nad rzeczką Śląska Ochla. Ci z kijkami do nordic walking również, bez obaw, oni sobie dadzą radę ! Fot. B. Boczar
|
11 XI 2008. Ale, ale, co to ?! Po ciężkim spacerze powinno się usiąść na pół godziny, odpocząć... ! Tu kroi się coś niedobrego... Fot. M. Bonisławski
|
11 XI 2008. Właśnie, i o to chodzi ! Po ciężkim spacerze pół godziny odpoczynku. W końcu po to zrobiliśmy tu wczoraj te ławki ! Fot. M. Bonisławski
|
11 XI 2008. Tak, tak, właśnie...Po ciężkim spacerze powinno się usiąść, odpocząć... ! Pani Beato, nie... ! Fot. M. Bonisławski
|
11 XI 2008. Nie, to nie... Panie Łukaszu, prosimy z nami ? No, to my z panią Małgosią sobie same poćwiczymy... Pani instruktor, to tak ma być... ? Fot. M. Bonisławski
|
11 XI 2008. Hm, ale fajne ławki zrobiliśmy. A swoją drogą, czego ci starsi nie wymyślą ? Jednak dziwni ludzie, młody ich nie zrozumie... Fot. M. Bonisławski
|
11 XI 2008. Po zmorku dotarliśmy do Jarogniewic. Obok świetlicy w centrum wsi zachowały się pozostałości pomnika. Pani Beata zapala znicze pamięci. Fot. Zb. Kamiński
|
11 XI 2008. Wieczór. W tej scenerii M. Bonisławski opowiada młodym mieszkańcom wsi kolei szprotawskiej historię ich rodzinnej ziemi... Tłumaczy jaki tu stał pomnik i dlaczego zapalamy znicze właśnie dziś i tutaj. Wyjaśnia o kim i dlaczego mamy pamiętać.
|
11 XI 2008. Wieczór w świetlicy wiejskiej w Jarogniewicach. Zakończenie Zlotu i rozdanie dyplomów, upominmków, pucharów. W świetle latarek prezentują się dwie drużyny z Niwisk z panią Beatą i Małgosią. Fot. Zb. Kamiński
|
11 XI 2008. Wieczór w świetlicy wiejskiej w Jarogniewicach. Zakończenie Zlotu i rozdanie dyplomów, upominmków, pucharów. W świetle latarek prezentuje się drużyna z Ochli z panem Łukaszem. Fot. Zb. Kamiński
|
11 XI 2008. Wieczór w świetlicy wiejskiej w Jarogniewicach. Zakończenie Zlotu i rozdanie dyplomów, upominmków, pucharów. W świetle latarek prezentuje się drużyna z Chotkowa z panią Walerią. Fot. Zb. Kamiński
|
11 XI 2008. Wieczór w świetlicy wiejskiej w Jarogniewicach. Zakończenie Zlotu. M. Bonisławski wręcza dyplomy, upominmki i puchary uczestnikom Zlotu. Wszystko w świetle naszych małych latarek. Fot. Zb. Kamiński
|