SPOTKANIE W URZĘDZIE MIASTA
Dzisiaj w Urzędzie Miasta odbyło się spotkanie szefów klubów radnych i Naczelnika Wydziału Inwestycji UM z przedstawicielami PTKraj. ws. możliwości nawiązania współpracy przy zagospodarowywaniu reliktów zabytkowej kolei szprotawskiej.
W spotkaniu udział wzięli Naczelnik Paweł Urbański, radni Edward Markiewicz (SLD) i Jacek Budziński (PiS) oraz Mieczysław Bonisławski z PTKraj. Odmówili spotkania Prezydent Janusz Kubicki i jego zastępca Krzysztof Kaliszuk.
Niestety spotkanie pokazało, iż stanowisko władz miejskich w sprawie zniszczenia zabytkowej kolei w celu budowy wątpliwej jakości trasy rowerowej jest bardzo sztywne. Do tego stopnia, że odmówiono nawet postawienia lamp stylizowanych na stare lampy z czasów funkcjonowania kolei.
Żadna z propozycji PTKraj. nie została podjęta przez przedstawicieli wladzy. Ani rozdzielenie ścieżki rowerowej od pieszej (względy bezpieczeństwa i ratowanie zabytkowej geometrii jaru kolejowego), ani rozpoczęcie budowy ściezki od niekonfliktowego odcinka od Ogrodu Botanicznego, ani zaczekanie z budową na opinie Konserwatora Zabytków.
Jedynie w kwestii nie zlomowania demontowanych szyn i ułożenia ich w miejscu wskazanym przez PTKraj. dla upamiętnienia kolejki strony znalazły wspólne stanowisko. Radni zaproponowali również złożenie do UM propozycji PTKraj. nawiązania współpracy.
Wydaje się, że jest to stanowczo za mało. Prezes PTKraj. zapowiedział, iż być może Towarzystwo zakończy swoją działalność w mieście, przenosząc ją na pozamiejskie odcinki kolei szprotawskiej. Dał też do zrozumienia, że wpierw nastąpi ostatnia próba porozumienia się z władzami miasta, w postaci przedłożenia pisemnej propozycji współpracy. Za deklaracjami radnych muszą jednak pójść konkrety.
Nikt z radnych nie chciał ustosunkować się do uzgodnionego z nimi wcześniej tekstu listu do Prezydenta ws. kolejki.